[CampTrump]

No i Krzyś się nie popisał, pewnie Magda musi dziennie kilka razy jego odpalanie widzieć, i jak ktoś mówi że motylki kończą się po kilku dniach to nie było to zakochanie. Szkoda ale nie dziwię się że tak to się skończy. A co do zadymiarzy to ta blondyna chyba nie ma pomysłu jeszcze w jaka narrację iść, jebnieta
#slubodpierwszegowejrzenia

[matkawielebna]

@CampTrump: z cukrzysia wychodzi powoli nerwus i prostak

[jedna_odpowiedz]

@matkawielebna: i analfabeta ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[reimar]

@matkawielebna zasoby ma pokaźne

[bezpravkano207]

z cukrzysia wychodzi powoli nerwus i prostak

@matkawielebna: od początku to wiedziałem

[matkawielebna]

@bezpravkano207: i ja tez, ale teraz po prostu się demaskuje

[karotka27]

@CampTrump na poczatku myslalam, ze Krzysiek to fajny, moze troche skromny i niesmialy gosc. Nie jakis przystojniak, ale nadrabia przyjemnym usposobieniem. Teraz widac jak sie mylilam. Zamiast przytulac zone woli piec serniczki, ubiera sie w za male ciuchy, ma duza nadwage, ktora idzie w prze z chorobami, klnie, jest porywczy, leniwy. Troche taki na zawadzie ‘miales chamie zloty rog’. Jest mu dobrze samemu ze soba i to widac. Tylko te jego combo

[Martinos30]

@CampTrump: akcja z piekarnikiem czy jest coś nowego w premierowym odcinku?