Wpis z mikrobloga

Mirki. Widziałem pare miesięcy temu ogłoszenie perełke. Wszystko się zgadzało - cena, metraż itd. Jednocześnie i do tej pory z resztą w tym samym bloku mieszkania z mniejszym metrażem itd. potrafią być po 400-500 zł droższe. Nie wiem w sumie z czego to wynika że w jednym ogłoszeniu jest 400 zł za czynsz a w drugim 600 zł i w dodatku ze 200-300 zł albo i więcej za wynajem ale to już mniej ważne. Chodzi o to że jak przeglądam ogłoszenia to mnie skręca jak sobie pomyśle że można wychaczyć dużo lepsze i dużo tańsze mieszkanie ale to przecież w nieskończoność można czekać na takie ogłoszenie perełke. Najgorzej jak się człowiek już zdecyduje a tydzień pózniej pojawi się coś lepszego. Jak żyć?
#wynajem