Wpis z mikrobloga

Zadaniem które wybrałam w ramach #mirkowyzwanie było zróbiemie na szydełku czapki z włóczki w jesiennych kolorach. Mnie listopad mocno kojarzy się z ciemną zielenią, dletego wybór padł na taką właśnie włóczke. Jako że nigdy w życiu nie miałam szydełka w ręku to miałam duże obawy czy cokolwiek z tego wyjdzie, ale muszę przyznać że nie ma tragedii :P

Przyznaję "parę niedociagnieć jest", ale jak na pierwszy raz jest całkiem nieźle
karokrakow - Zadaniem które wybrałam w ramach #mirkowyzwanie było zróbiemie na szydeł...

źródło: IMG_20231031_131516

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
  • 0
@GeDox: Na razie planuje ja sama nosić. Generalnie pasuje na styk na mój łeb, bo już mi się włóczka kończyła (a nie chciałam już kupować nowej na mały kawałek).
  • Odpowiedz
  • 1
@CrazyZdzich: pierwsze podejście miałam w sobotę i niedzielę, co zajęło mi w sumie 4-5 godzin (równolegle oglądając seriale), ale musiałam całość spruć, bo mi wyszło krzywo (generalnie powinien wyjść w miarę równy prostokąt, który się później łączy koncami). W poniedziałek podjęłam druga próbę i myślę że już było to jakieś 3-4 godziny - po prostu człowiek nabiera wprawy w używaniu szydełka i dużo szybciej idzie. Gdyby ktoś się podejmował, to
  • Odpowiedz