Wpis z mikrobloga

Król PKD chyba powoli zwija hołm stejing i bierze się za hotel. Tym razem Kishonka Chotels na pewno się uda. Obejrzał jedną fajną miejscówkę za $1500 miesięcznie (wynajem) co jest basen, 10 pokoi, ale niestety trzeba pracować to się nie nadaje. Podem poszedł do jakiejś zarośniętej nory gdzie jest 7 pokoi i już mu się chyba bardziej podoba.
Kolejny biznes króla PKD, na który on ma POMYSŁ oraz KONCEPT. Jeszcze tylko brakuje generycznego pierdzielenia o PROJEKTACH, franczyzach i rozwoju marki i Twaroga z pustym wzrokiem słuchającego tych bzdur z podręcznika dla akwizytora piramidy finansowej.
Każdy biznes króla PKD do tej pory upadł po kilku tygodniach albo max. miesiącach. Ten nowy hotel na pewno będzie inny, bo on tym razem ma plan, a wcześniej to planu nie miał ? Też było smętne pierdzielenie o projektach, planach, konceptach, etc.
Coś mi się wydaje, że było ostatnio mocno pożyczane od łysego, bo inaczej po co by tam ciągle przesiadywał i udawał, że go tam nie ma. Teraz ma znowu na chwilę pieniądze i tak będzie do kolejnego cyklu za kilka tygodni albo miesięcy jak ropuszy oscylator znowu wywali się na pysk, Ropuch nasra tam gdzie mieszkał i przerzuci się na kolejnego żywiciela.
#raportzpanstwasrodka
  • 4