Wpis z mikrobloga

Czy waszym zdaniem nowy rząd naprawi to co zepsuł poprzedni?
Czyli przywróci ceny prądu do normalności oraz zniesie limity?
O paliwie nic nie wspomne bo dla tuska może być i po 7zł (tak mówił wtedy w sowie), czy coś sie zmieni z cenami żywności?
Bo żeby normalnie funkcjonować w dwie osoby to trzeba mieć jakieś 2000zł odłożone na samą żywność. Limit prądu to my przekroczymy moment, bo już teraz ładowanie samochodu to jest jakieś 60kWh na dobę, ogrzewanie przy tych temperaturach już bierze 50 - 60kWh na dobę a limit wykorzystany został już w lutym i jak sie spodziewałem kosztów ogrzewania na max 6 tysięcy tak końcowo wyniosło 13 tys przez te #!$%@? ograniczenia prądu, które zrobiono celowo z uwagi na popularność pomp ciepła.

Czy coś sie zmieni w służbie zdrowia?
Czy zmieni się coś w sądownictwie?

Eh #!$%@? o czym ja marzę...

#wybory #kiciochpyta
  • 6