Wpis z mikrobloga

80 kilometrów w 20 godzin 15 minut! Potrójna Korona Śnieżnicka zdobyta!
Start 22:00. Koniec: 20:15. Ok. 3250 metrów sumy wejść.

Było ciężko. W nocy ciągła mgła, a w dzień błoto. Dwa kryzysy: pod Małym Śnieżnikiem i pod Rudawcem. Po 3 punkcie kontrolnym na 53. kilometrze, przebraniu się i solidnym posiłku, wróciły siły i było dużo lepiej. Czernica na sam koniec odebrała resztki smaku życia.

Widzimy się na Orlickiej 2024. ( ͡º ͜ʖ͡º)

PS. To teraz 2 dni snu i wracam do żywych.

#redtrekking #gory #trekking #chwalesie
red7000 - 80 kilometrów w 20 godzin 15 minut! Potrójna Korona Śnieżnicka zdobyta!
Sta...

źródło: temp_file5947510562610080965

Pobierz
  • 18
@red7000: chodzilo mi o Borowkowa Gore od strony orlowca. W zeszlym roku byly 2 trasy, prawda?

Widze, ze ciezkie podejscie miales od miedzygorza, ale dobrze, ze nie miales trasy od siodla puchacza na maly snieznik. Tam jest niszczyciel kondycji.
Od snieznika lajtowa trasa. Podejscie na Polska Hora uwielbiam. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale od SG do Czernicy znowu hardcore.

Jak Ty teraz utrzymasz ta kondycje na wiosne?
via Android
  • 0
@wspomnienieciszy A w zeszłym roku nie wiem, chyba były dwie trasy, 79 i 100 km. To wtedy mogła taka trasa być. Wtedy się jeszcze nie interesowałem wyrypami.

Utrzymanie kondycji to już siłownia (rower, wioślarz i bieżnia) i przygotowania w Pogórzu Wałbrzyskim, Krainie Wygasłych Wulkanów i okolicach.

No i tak było, Śnieżnik to 35% trasy i 52% wszystkich podejść. Do Czernicy był spokój, a tam w sumie tylko jeden odcinek był trudny. Asfalt
@red7000: Dzięki za odpowiedz. Ja po tych wyrypach zrozumiałem, ze nie mam czasu na regeneracje. Wszystko w biegu i zero odpoczynku. Przed jedna z wyryp mialem akcje z hotelem, ze poszedlem spać po 1:30, a budzik mialem na 3:15. +65km i wracanie nocą autem do domu, by odespać i next day do pracy. Straszne to jest, pomimo tego, ze są dobra odczucia na trasie.
via Android
  • 1
@wspomnienieciszy Na Potrójnej na pewno byli ludzie świeżo po pracy, tak pisali na FB, ale ja miałem w piątek urlop, a nocleg z podwózką 15 minut od Stronia. To dużo ułatwiło. Dzisiaj i jutro praca zdalna, środa wolne, mam czas i warunki na regenerację. Ale czy to by był deal breaker? No chyba nie. Coś bym ogarnął.

Tydzien temu na 3Szlaki 49 km - przyjechaliśmy do DCS o 21-22 z Poznania i