Wpis z mikrobloga

@jestemzdyskonta ło kurde, w takiej sytuacji nie wiadomo czy gratulować czy współczuć. Pewnie jedno i drugie. Dzieciątko z 24 tygodnia ciąży, nawet jeśli przeżyje, będzie do końca życia zmagać się z wieloma trudnościami, a rodzicow czeka codzienna praca, rehabilitacja, wizyty u specjalistów, w szpitalu :( Mega koszty i mega złodziej czasu. Jeden rodzic rezygnuje z pracy i jest opiekunek 24/7, drugi tyra. Przerąbane totalnie. Mam wielką nadzieję, że mała będzie w możliwie