Głupie pytanie, no ale się nie znam totalnie. Kawę pijam regularnie z lokalnych kawiarni, zazwyczaj cappuccino/flat white, wydaję na to chore pieniądze, więc stwierdziłam, że kupię ekspres i oszczędzę sobie spacerów po tę kawę. Ekspres już wybrałam Jurę E8, teraz pytanie o ziarna mam, czy są na rynku jakieś pewniaki, coś polecanego na start? Czytam o tych Arabicach i Robustach i już sama nie wiem, kupować po prostu w ciemno aż jakaś mi zasmakuje czy możecie coś polecić? Gust mam raczej niewysublimowany, takie totalnie fancy kwaśne kawy z hipsterskich kawiarni to raczej od święta, na co dzień lubię zwykłą gorzką nienachalną smakowo kawę.
@pianinka: ja też fanem kawy nie jestem i mi smakują ziarna starbucks, najczęściej kupuje takie 3paki. Moja różowa jest większym smakoszem i mojej kawy nie lubi, woli lavazza oro, taką w złotym worku.
na co dzień lubię zwykłą gorzką nienachalną smakowo kawę.
Bierz robustę. Jak najświeższą. Robusta nie ma aromatów i innych posmaków. Smakuje czystą kawą i grzyb tego nie bierze, więc dopłacanie do fancy robusty to wyrzucanie pieniędzy.
Możesz nawet liofilizowaną robustę na próbę kupić. Może ekspres też niepotrzebny.
@pianinka: nie kupuj tylko marketowych leżaków typu kimbo czy starbucks xD bo to jest jak picie ekspresowego liptona vs herbaciarnia. Kupuj w palarniach, świeże ziarna to 70% smaku
Głupie pytanie, no ale się nie znam totalnie. Kawę pijam regularnie z lokalnych kawiarni, zazwyczaj cappuccino/flat white, wydaję na to chore pieniądze, więc stwierdziłam, że kupię ekspres i oszczędzę sobie spacerów po tę kawę. Ekspres już wybrałam Jurę E8, teraz pytanie o ziarna mam, czy są na rynku jakieś pewniaki, coś polecanego na start? Czytam o tych Arabicach i Robustach i już sama nie wiem, kupować po prostu w ciemno aż jakaś mi zasmakuje czy możecie coś polecić? Gust mam raczej niewysublimowany, takie totalnie fancy kwaśne kawy z hipsterskich kawiarni to raczej od święta, na co dzień lubię zwykłą gorzką nienachalną smakowo kawę.
Bierz robustę. Jak najświeższą. Robusta nie ma aromatów i innych posmaków. Smakuje czystą kawą i grzyb tego nie bierze, więc dopłacanie do fancy robusty to wyrzucanie pieniędzy.
Możesz nawet liofilizowaną robustę na próbę kupić. Może ekspres też niepotrzebny.
Dziękuję wam wszystkim za pomoc, popróbuję wszystkie tutaj polecane i mam nadzieję, że któraś podejdzie (ʘ‿ʘ)