Gdzie na rower w grudniu? Szukam fajnej miejscówki z fajnymi widoczkami, gdzie byłoby stosunkowo ciepło. Raczej vibe gravel/trekking/lekki mtb. Myślałem nad Calpe, ale to ponoć bardziej mekka szosowa. Teneryfa to ponoć same uphille. Garda - zimno. Może Makarska?
@bagi1: Majorka, co prawda byłem tam w lutym, ale warunki do jazdy wybitne. Południe nie jest wymagające, a na północy dużo przewyższeń.sam zastanawiam si żeby gdzieś skoczyć w grudniu. Makarska będzie miała jeszcze więcej przewyższeń niż Teneryfa, góry szybko się piętrzą od morza. Ja zastanawiam się nad Kanarami/Madera albo Majorka/Walencja.
@bagi1: ja wypożyczałem w Costa de la Calma i śmigałem na Palmę, wybitne DDRy. Wypożyczałem od nich rower: Rad i mogę polecić. Nie chcieli ode mnie kasy za przebicie dętki (rower wyposażony w zapasową i pompkę), i zwracasz o dowolnej porze do specjalnego boxu.
Myślałem nad Calpe, ale to ponoć bardziej mekka szosowa. Teneryfa to ponoć same uphille. Garda - zimno.
Może Makarska?
#rower #wakacje #rowery #mtb
Jak autem to ze swoim rowerem, jak samolotem to wypożyczalnia
O proszę! Baza wypadowa w Palmie. Wypożyczalnie obczaić gdzieś nieopodal i można kręcić korbą
Dziękuję
@bagi1: Zobacz na Cypr. Regularnie campy gravelowe robią tam np. Na Osi
Wypożyczałem od nich rower: Rad i mogę polecić. Nie chcieli ode mnie kasy za przebicie dętki (rower wyposażony w zapasową i pompkę), i zwracasz o dowolnej porze do specjalnego boxu.