Aktywne Wpisy
gadsh +23
Jestem już ponad 15 lat na wykopie (głównie przeglądałem, raczej mało się udzielałem) i nie wiem czy 15-lat poziom był wyższy czy ja byłem głupszy. Sekcja komentarzy na głównej (głownie, choć mirko też nie jest bez winy) , to jest niestety ale poziom człowieka o ograniczonych zdolnościach intelektualnych. Już nawet nie mówię o tym, że ktoś wstawi komentarz który udowadnia, że nie zapoznał się ze znaleziskiem który komentuje, ale 90% komentarzy jest
Feijoa +2
Czy tylko mi ciągle zdarzają się takie chore akcje na drodze, czy może ludzi w tym kraju już kompletnie popaprało? Wczoraj jakiś chłopak próbował mnie przejechać na pasach, a w sobotę jakaś dziewczyna tak bardzo próbowała na mnie najechać, że aż nie wyrobiła się na zakręcie i musiała wycofać. Ja nie jeżdżę jakoś dużo, ale takie chore akcje zdarzają mi się nagminnie - np. jakaś kobieta dosłownie próbowała mnie staranować na pustym
#pracait #businessintelligence #dataengineering #bigdata
Ile chcesz płacić dla kogoś na stażu?
Robicie afery o nic, tak naprawdę.
Po co się nakręcać?
to jest nazwa grupy...
widzisz przecież, że stanowisko dotyczy junior data engineera. Pozycja data engineera rzadko jest pozycją na którą a) idzie się z marszu b) idzie się na juniora. Zazwyczaj tacy ludzie mają już powiedzmy 1-3 lata expa w IT lub pokrewnym i wtedy idą na takie stanowisko ew są jakieś półroczne staże organizowane przez firmy zazwyczaj dla studentów INFORMATYKI bo dobija się tam multum osób. Tacy
I nie, nikt takiemu swiezakowi, nawet jakby miał płacone 15k neto, nie da istotnych funkcji w korpo
A więc, 3k neto to wsam raz na tym stanowisku dla kogoś bez wiedzy i doświadczenia.
tu masz ofertę dla junior data engineera, który ma ten sam skillset co w/w, nazwany tylko junior python developer, ale w gruncie rzeczy robią to samo - pipeline w pythonie (bo zakładam, że skoro tam głównym skillem był python to te pipeline będą robione w pythonie)
https://nofluffjobs.com/pl/job/junior-python-developer-data-pipeline-specialist-juucy-remote
*z perspektywy czasu tak ale wtedy mi nic nie brakowało, dziś po prostu jestem przyzwyczajony