Wpis z mikrobloga

@onucoutkajpysk Szczególnie rozliczanie z obietnic polityków, kiedy jeszcze oni nawet nie rządzą, to już domena takich odklejeńców jak ty XD


@Kempes: gdyby nie to, że politycy PO / KO sami przed objeciem realnych rządów, sami się wycofują ze swoich obietnic to i ja nie czepiałbym się.
  • Odpowiedz
Zawołaj za 2-3 lata jak winny będą siedzieć w wiezieniach


@onucoutkajpysk: nie da się wnieść aktu oskarżenia przed końcem prezydentury długopisa, bo ten będzie uniewinniał swoich
  • Odpowiedz
@Kempes: Wiecie co jest najgorsze, przez tych złodziei normalne firmy muszą zwijać manatki. Pracuję w firmie, która stara się złożyć wniosek o dofinansowanie, to co się teraz dzieje to są jakieś jaja. Najpierw anulowali całkiem konkurs na dofinansowanie z NCBiR, po tym jak wyszły pisowskie wałki na dofinansowania na spółki widmo. Ogólnie miało to zostać zamienione na konkurs w PARP. Teraz składanie wniosków było przekładane już dwukrotnie, pierwotny termin to był
  • Odpowiedz
@bywaj: Wniosek z tych wszystkich konkursów/dotacji itp. jest jeden państwo nie powinno przekazywać pieniędzy firmom. Ktoś ma innowacyjny pomysł niech go sprzeda inwestorowi, sam zainwestuje. Później jest cały szereg firm co żyją tylko z dotacji, a nawet nie mają "produktu"/usługi którą mogą sprzedać.
  • Odpowiedz
@Gamila_Ossadellud: Nie zgodzę, państwo powinno wspierać takie pomysły zwłaszcza, że jest to kasa z Unii a nie budżetu. Europa nie ma tak rozwiniętego rynku funduszy VC jak Stany, gdzie zresztą prowadzenie przedsiębiorstwa jest obarczone o wiele mniejszą liczbą obostrzeń i podatków. Każda innowacyjna firma, która wyrosła na giganta była dotowana przez państwo. Tesla też była dotowana przez państwo i gdyby takich dotacji nie było to pewnie by nie przetrwała.
  • Odpowiedz
@Kempes zanim rzuci się kamienie to chciałbym przypomnieć, że istnieje coś takiego jak spółka celowa. Przydatne zwłaszcza w wypadku gdy finansujesz projekt z publicznych środków, bo wtedy pojawiają się ograniczenia np. w zakresie wejścia na giełdę - trzeba prosić o zgodę, a jak zajdzie potrzeba to zanurzenie robi tylko spółka córka. Zaznaczę, że nie sprawdzałem co to za podmiot i czy rzeczywiście jest to wyjebka, ale ten wpis nie objawia jakiegoś strasznego
  • Odpowiedz