jak sobie radzicie z tym, ze trzeba isc do znienawidzonej pracy rano, przebywac z tymi samymi znienawidzonymi ludzmi, wieczorem wgetacja po pracy i tak w kolko? Jak dlugo mozna tak zyc? #przegryw
@leomessi1312: mnie to jakoś nie rusza. Właściwie to lubię swoją pracę. Wstaję sobie o której chce, jadę do pracy o którejj mi się chce, wracam z pracy o której chce. Oczywiście są dni w roku że trzeba się przyłożyć i nawet zmęczyć ale spokojnie można to sobie wynagrodzić później na urlopie.
#przegryw
@leomessi1312: nie radze se
co? to wy nie pracujecie z domu?