Wpis z mikrobloga

@van-der-staas: Na pewno mój tata ma łatwiej niż mama, bo on pracuje, zarabia nie tak źle i poza tym nic, bo nawet naprawy w domu go nie interesują, za to mama zawsze zarabiała mniej i cały dom do ogarnięcia, do tego porody podobno są okropne, bo kobiety są traktowane jak gówno.
  • Odpowiedz
@Bartek404: Obecnie do +/- 25roku życia mają naprawdę łatwo, na ich nieszczęście zazwyczaj do tego wieku jeszcze same nie wiedzą czego chcą, szukają mitycznego "szczęścia" czymkolwiek miałoby to być. Zazwyczaj ogranicza się to do przebierania w facetach, imprezowaniu, podróżach itp., jak to się zazwyczaj kończy nie muszę mówić. Chociaż i są takie przypadki, które skupiają się na zdobyciu wykształcenia, będąc jednocześnie w stałych związkach, ale z tego co obserwuje takich kobiet
  • Odpowiedz
@Musze_wygrac_zycie Pewnie zarabia więcej tylko z tego względu, że jest facetem, prawda? Nie liczą się jego umiejętności, większe normy dźwigania itd. Możliwe, że emerytury też nie dożyje bo na emeryturę musi pracować dłużej niż mama. Ale ma łatwiej bo nie musi rodzić dzieci.
  • Odpowiedz
@NieWiemGdzie: Taaa, żeby one jeszcze te dzieci chciały rodzić. W moim najbliższym otoczeniu jest obecnie pół/pół, połowa znajomych ma dzieci max 2, a pozostali psa lub kota, albo jedno i drugie xD Za komuny na pewno lepiej traktowali kobiety na porodówkach, bo jak inaczej wytłumaczyć ten przyrost naturalny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Berbeluszka Mógłbym być, bo w sumie wystarczy dbać o wygląd i nie być suką, to jesteś już pożądana. Nie trzeba mieć pasji, nie trzeba mieć pomysłu na siebie, nie trzeba się bawić w karierę, nie musisz nikomu udowadniać swojej wartości.

Powiedziałbym, że jak ktoś jest ambitny i ma jakąś pasje/obsesję na danym punkcie i chce się rozwijać w tym kierunku, to lepiej być facetem, w innym wypadku raczej lepiej być kobietą.
  • Odpowiedz