Wpis z mikrobloga

Mam taką teorię, że Twój osobisty wynik wpływa na elo, ale w taki sposób, że jak posysasz to będziesz dostawał minimalne +100 (żeby ciężko było Cię boostować), a jak robisz dobre wyniki, to wtedy ciągle masz +300 punktów za wygraną i mało za przegraną (bo umiejętnościami dajesz radę i powinieneś być wyżej)
Nie mam sprawdzonego tego, bo w miarę ciągle otwieram i nie miałem większej ilości słabych gier.
Gdyby tak było, to byłoby to naprawdę fajne rozwiązanie. Masz gówniany team, ale i tak powinieneś być wyżej, to o wiele ciężej Ci spaść.
#cs2 #csgo
  • 7
  • Odpowiedz
  • 0
@quercy ostatnie 6 meczy cały czas+400 -100, a jak komuś słabiej w drużynie szło to i tak w kolejnym meczu miał tak samo, dodatkowo ten z największym elo dostaje najwięcej mimo że najlepiej nie gra xd
  • Odpowiedz
  • 0
@k_EZ: @zakochany_kundel u mnie akurat się nadal sprawdza. Już trochę za dużo gierek, zacząłem zamykać tabelę i dostawać znacznie mniej za wygraną.
A np też taka ciekawostka - w drużynie (randomy) mieli po 2k mniej elo i za przegrany mecz mieli - 350, a ja nadal - 100. Tylko wtedy jeszcze byłem w ogniu i każdy mecz praktycznie otwierałem.
Ale może jest jakiś inny czynnik, którego nie zauważamy...
  • Odpowiedz
@quercy: a to nie jest tak, że po prostu system patrzy na ostatnie kilka meczy czy masz streak wygranych czy przegranych i dobiera do tego +/- punkty?
  • Odpowiedz