wiecie co jest dla mnie najdziwniejsze w swiecie? ze jak nazwe kogos ,,grubym,, i faktycznie mam racje bo ta osoba ma bmi z 25+ to sie obrazaja i zaczynaja agresywna gre, a to sa tylko realne fakty #przegryw
@Cancermoon: Jak ktoś nazwie przegrywa nieudacznikiem życiowym i odpadem genetycznym, to też może mieć rację, ale serduszko boli A ludzie na ogół nie lubią jak serduszko boli
Jeśli chodzi o grubych, to jest też taki efekt że jak ktoś cie wyzywa cały czas od ulańców, to jest to stresogenne, a ludzie w warunkach długoterminowego stresu przejawiają zachowania unikające i zaniedbują się, więc z punktu widzenia konsekwencji wyzywanie ludzi od ulańców w
@Cancermoon Tak działa trafienie w czyjś czuły punkt / kompleks. Ja na przykład mam tak że oczywiście staram się mieć dystans do siebie i żartować z siebie, z paru rzeczy się nauczyłem, ale wiadomo z paru jak ktoś mnie obrazi to jak to kolega wyżej napisał - serduszko zaboli, właśnie dlatego że jest to prawda. Co do reakcji agresywnej i obrażania się to już bardzo zależy od konkretnego przypadku. Ogólnie bardzo dużo
A ludzie na ogół nie lubią jak serduszko boli
Jeśli chodzi o grubych, to jest też taki efekt że jak ktoś cie wyzywa cały czas od ulańców, to jest to stresogenne, a ludzie w warunkach długoterminowego stresu przejawiają zachowania unikające i zaniedbują się, więc z punktu widzenia konsekwencji wyzywanie ludzi od ulańców w
Co do reakcji agresywnej i obrażania się to już bardzo zależy od konkretnego przypadku. Ogólnie bardzo dużo