Wpis z mikrobloga

#wybory #pis #konfederacja #koalicjaobywatelska #demokracja #polska

W niedzielę wybory. Nie ma sensu się wielce rozpisywać, bo sprawa jest bardzo prosta.

Mamy wybór między PiSem, Anty-PiSem oraz Konfederacją.

Głosując na PiS, głosujemy na dalsze zadłużanie naszego kraju, rozdęcie socjalu, dobijanie naszych rodzimych przedsiębiorców przy jednoczesnym powrocie do prymatu gospodarki sterowanej centralnie. Nastąpi ostateczne przejedzenie naszego rozwoju i w rezultacie (oby tylko!) stagnacja ekonomiczna, a wkrótce prawdopodobnie recesja i duży kryzys w wariancie greckim. A i pomimo buńczucznych zapowiedzi czeka nas też dalszy napływ wielu przemiłych gości z Indii czy Pakistanu i to absolutnie z legalną wizą w ręce...

Głosując na Anty-PiS - głosujemy na kompletny brak nadziei zachowania resztek suwerenności naszego państwa. W pakiecie dostaniemy obowiązkowy import nachodźców z Brukseli jak i z Białorusi (po bardzo prawdopodobnej likwidacji płotu, a na pewno "oszczędnościowego" wycofania jednostek straży granicznej), czysto ideologiczne decyzje o wprowadzeniu euro jak i wycofaniu się z gotówki, kolejne coraz to bardziej absurdalnie mizoandryczne przepisy o "równościach płci", "parytetach" czy o domniemaniu gwałtu. Wszystko to oczywiście podlane sosem automatycznej zgody na nawet najbardziej absurdalne pomysły ekoświrów z Brukseli, których to wprowadzenie w życie będzie kompletną katastrofą dla naszej gospodarki a co za tym idzie dla nas wszystkich.

Wreszcie można głosować na Konfederację. To jest jedyne ugrupowanie które stoi na straży zdrowego rozsądku. Nie musi robić wiele - wystarczy że nas ochroni od tragicznej polityki jaka niewątpliwie spadnie nam na głowę gdy będzie swobodnie rządzić wymieniona przed chwilą jedna albo druga strona tego samego, fałszywego medalu.

Rozsądny wybór jest tylko jeden. Powodzenia. #polityka