[AndrzejBabinicz]

Marian Banaś jest człowiekiem zdesperowanym i próbuje coś ugrać u różnych polityków, dlatego może próbować przedstawiać swone wpływy jako większe niż są w rzeczywistości. Plemię pisowskie, które mówiło, że Banaś jest niewiarygodny i nie można mu wierzyć, teraz uznało, że jednak można mu wierzyć i na podstawie jego słów krzyczy, że Konfederacja dogadała się z Platformą i są ich lokajami. Tymczasem plemię fajnopolaków krzyczy, dając wiarę słowom Banasia, że Konfederacja szykowała się do koalicji z PiS, tylko nie wiem, czy wierzą w to, że Banaś jednoosobowo to powstrzymał. Oba plemiona wsparte agitacją płatnych trolli zachowują się jak w psychiatryku, a wielu naiwniaków po obu stronach im po prostu uwierzy. Teatr dla gojów. Mało kto zwraca uwagę na żenująco niskie standardy naszej demokracji. Podsłuchy i afery z takiego czegoś, czy to Polska czy Bantustan?

#konfederacja #4konserwy #polityka #wybory #tvpis