Wpis z mikrobloga

Ja się zaczynam domyślać co się stało w Alkmaar. Tak, bez uprzedzeń. Z doświadczenia meczowego. Oczywiście nie mam dowodów na nic. Poprostu przypuszczenia jak to zazwyczaj wygląda. Kibice Legii świętowali porażkę z honorem, darli mordę, więc kibice Alkmaar pomyśleli, że to prowokacja i zaczeli jakieś pewnie faki pokazywać, a coś tam klnąć po holendersku, to kibice Legii się #!$%@? i zaczeli wyrywać bramkę między sektorami, no to wbiła ochrona by ich odzielić (a wiadomo, że ochrona #!$%@? może) to wbiła policja. Josue i Pankov chcieli załagodzić sytuację, ale tak naprawdę policja holenderska uznała ich za wiechrzycieli. A reszta jest historią :) #mecz #legia
  • 32
@jestutaj: wiesz, jak by byli gdzie indziej to skąd piłkarze broniący kibiców? Skąd filmik gdzie pacyfikują Mioduskiego w tunelu do wyjścia ze stadionu? Holenderscy kibice polecieli pałką po klatce gdzie byli kibice Legii i poszłoooo. A zawodnicy Legii powinni pójść do szatni zamiast bawić się w mediatorów, moim zdaniem.
@FerdekM: bo to kibole. Klasyk na prawie każdym meczu ekstraklasy. Holendrzy sprowokowali, to kibice Legii zaczeli się zachowywać jak małpy w klatce. To zresztą napisałem w op tylko grzeczniej...
@fornson23 @FerdekM było kompletnie inaczej niż piszecie, w starciu o którym mowa w mediach nie było ani jednego kibica Legii. Opisałem zresztą już mniej więcej kompletną oś czasu, co się działo i kiedy się działo. Tldr, polscy kibice w spółce z holenderskimi przedarli się przez kordon policji blokujący im wejście na stadion około pół godziny przed spotkaniem, a potem policja i ochrona wyżywali się na piłkarzach
@fornson23 dokładnie tak, przed meczem. Po meczu była sprawa jedynie z piłkarzami i działaczami, o której zresztą każdy trąbi, tam nie było ani jednego kibica. Warto też dodać, że ani przed, ani w trakcie, ani po meczu, ŻADEN kibic nie został zatrzymany przez policję. Biorąc pod uwagę ewentualne burdy opisywane przez stronę holenderską to ciężko uznać to za coś strasznego, skoro nie udało się nikogo za nic aresztować i trzeba było nadrobić
@pozpozi: taa tylko my piszemy o tym co się stało po meczu. Ja wiem, że kibice z Warszawy dostali bilery w Hadze, 80 km od Alkmaar. Tylko pomijasz jeden punkt, twierdząc, że policja wyżywała się na piłkarzach Legii xd ale tylko na dwóch co skuli w kajdany. Przecież ty inteligentnych ludzi robisz w głupca.
@fornson23 nie robię, mówię ci jak było. Po meczu, w trakcie tej całej akcji, NIE BYLO KIBICÓW LEGII. Potwierdzono już zresztą, że taki Josue został zatrzymany bezzasadnie, jedyne zastrzeżenia są do Pankova, który miał odepchnąć ochroniarza, ale i to już się nie klei.
@fornson23 a dodatkowo osoba, która miała skończyć w szpitalu, ucierpiała PRZED meczem. Osoba, którą MOŻE (są tylko takie informacje na ten temat, prawdopodobnie działo się to za zamkniętymi drzwiami stadionu) popchnął Pankov, upadła, a następnie wstała i eskalowala konflikt dalej.
@pozpozi: no sory. Albo byli kibice Legii i Josue i Pankov staneli w ich obronie. Albo Josue i Pankov to debile i spieli się do kibiców holenderskich. Co jest. #!$%@?. Bez. Sensu. Jeśli byłeś tam z żyletą to opowiedz historię, co się stało z tobą po meczu.
@fornson23 NIE BYŁO ŻADNYCH KIBICÓW XDDD Ani jednej, ani drugiej strony. Josue NIC NIE ZROBIŁ, a został zatrzymany DLA ZASADY. Pankov został zatrzymany za napaść, ale nie ma tej napaści nigdzie udokumentowanej, są tylko słowa jednej i drugiej strony (Legii i służb). Nie było mnie tam, śledzę tylko na bieżąco to co się dzieje, jednocześnie polskie i holenderskie doniesienia, do tego mam znajomego, który siedział na trybunie gości i maszerował wszędzie z
@fornson23 dodatkowo - W ŻADNYM MOMENCIE, W ŻADNE ZAJŚCIE, NIE BYLI W TO ZAMIESZANI KIBICE KLUBU AZ ALKMAAR. Przed meczem do polskich kibiców dołączyli kibice holenderscy, ALE KLUBU ADO DEN HAAG z którymi kibice Legii się bardzo lubią. Po meczu, przy starciach przy autokarze nie było żadnych kibiców, ani Legii, ani ADO, ani AZ Alkmaar. Wiadomo, że gdyby byli tam kibice Legii to sytuacja byłaby zgoła inna, ale ich tam NIE BYŁO
@fornson23: nie szukaj przesadnej logiki w takich sytuacjach. Zdaje się, że tam po prostu ktoś wpadł na pomysł, aby przytrzymać jakąś większą grupę, co jest dość standardowe i często w różny sposób nadużywane, a przez co sztucznie robi się większy ścisk, niż to potrzebne i pojawia się zbędna nerwowość. No i przypadkiem paru kopaczy znalazło się nie tam, gdzie trzeba - myśleli, że mogą nadrobić, no i okazało się, że jednak
@HansLanda88 mniej więcej. Paru piłkarzy odpowiadało na pytania dziennikarzy przez co dołączali do drużyny nieco później, ale stadion został zamknięty ze względu na to, że z jego drugiej strony wychodzili kibice Legii, których już tam dawno nie było. Z tego wyszła afera, bo drużyny nie wypuszczono ze stadionu.
@pozpozi: Nagrania z kamer zarówno policyjnych jak i stadionowych są więc nie jest to słowo przeciwko słowu, ale policja po zabezpieczeniu udostępni je jedynie prokuraturze i UEFA, wszyscy uczestnicy zdarzenia są znani więc nie ma kompletnie podstaw ich upubliczniać.
@FerdekM no właśnie na podstawie tych wszystkich kamer policja z prokuraturą nie mogła postawić żadnych zarzutów żadnemu piłkarzowi i działaczowi Legii.
@pozpozi: a stadion zamknęli, aby nikt z obsługi wtedy nie wychodził? Ogólnie to od początku absurdalny jest sam fakt, aby w ogóle piłkarze mieli gdzieś wychodzić i ich droga do autokaru miałaby nie być fizycznie odizolowana. Rozrysował to może ktoś? No ale w sumie nic dziwnego, jak im się tam nawet dach zawalił, to pewnie wszystko jedna wielka prowizorka. Ciekawe tylko jak się to ma do wytycznych UEFA.