Wpis z mikrobloga

#kerbalspaceprogram

Mireczki! W końcu udało mi się (noobowi) wylądować na Munie, zrobić badania i wrócić korzystając w większości z bazowych, śmieciowych elementów (bo gram karierę i gówno mam/umiem). Była spina, bo paliwa starczyło akurat na zwężenie orbity wokół Kerbinu z 10 milionów metrów do 6 km :P Jak uciekłem z Muna i wkroczyłem na orbitę 9/11 milionów metrów i w najwyższym punkcie zacząłem ją zwężać, to mnie jeszcze księżyc złapał w grawitację, ale skończyło się tylko lepiej, bo dodatkowo zmniejszył moją prędkość, więc drugi koniec orbity wylądował w Kerbinie. Załogant sztuk jeden przeżył (chociaż czułem się jak szmata wysyłając go w tą podróż :f), ponad 500 nauki wpadło!

http://s27.postimg.org/gv6vgrqz7/screenshot2.png

I ładny obrazek:

http://s18.postimg.org/xvzadk495/screenshot4.png
źródło: comment_ba0l1snHX0zORtPPGnZvXdCMfR1Huf2R.jpg
  • 1