Wpis z mikrobloga

Wiertnica (do wierteł) diamentowa na mokro/sucho - coś niedrogiego typu vevor (allegro poniżej 500 bez stojaka, taniej niż AliExpress) - czy to ma sens?
Czy jest sens kupować wiertnice ręczną (bez stojaka. Da się to później w ogóle na stojaku używać? )? Da się w praktyce tak w ogóle wiercić z ręki, choćby jakieś 40-60mm? (mam miejsca gdzie razem ze stojakiem mi się po prostu nie zmieści, a robienie wszystkiego SDSem to też nie wyjście idealne, zwłaszcza że wiertnica by się przydała i tak)

Czy może po prostu adapter m22 do SDS i tyle (oczywiście bez udaru) , i robić takie sporadyczne miejsca z ręki na sucho?

#warsztat
#narzedzia #remontujzwykopem
  • 2
  • Odpowiedz
@hrumque: Jeżeli potrzebujesz to na jedną robotę do większych otworów u siebie w domu to nie warto kupować tylko komuś zaplacić kto ci na szybko wywierci. Natomiast otwory pod puszki - to koronka z przejściówką na SDS. Koronka + adapter od Hogert na allegro będzie kosztowął około 140zł.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Krukosz chodzi o parę spraw:
- jak wychodzi, że trzeba by wywiercić otwór, to na teraz, a nie ze musze szukać kto może to zrobic, kiedy przyjedzie itp
- do tej pory pożyczałem odpłatnie wiertnice (taka bardziej profix milwakie a nie vewor) ale: cena 3x wypożyczenia (plus logistyka tego, że trzeba jechać pożyczyć, potem oddać, a tu weekend i nie ma jak pożyczyć itd) i za taką samą kasę mam własną, ręczna
  • Odpowiedz