Aktywne Wpisy
McBreed +334
poszedłem na grzyby a tam takie coś, jakiś nowy gatunek???
Za granicą
Ponad 6 lat doświadczenia w zawodzie w kraju anglojęzycznym, certyfikaty zawodowe, angielski płynny jak miód, zarobki powyżej medialnej krajowej które sami oferowali i nawet się nie pytali ile bym chciał, przy zmianie firmy od razu na rekrutacji informują że top 1 kandydat ze względu na w/w fakty, a doświadczenie w największych firmach branżowych w UK.
Meanwhile in Polska
Firma odrzuciła aplikację bo 5k brutto to za dużo dla nich, mają studentkę która będą uczyć za minimalną na umowie na zlecenie i będzie za tą stawkę robić na 3 zmiany.
Przecież
Ponad 6 lat doświadczenia w zawodzie w kraju anglojęzycznym, certyfikaty zawodowe, angielski płynny jak miód, zarobki powyżej medialnej krajowej które sami oferowali i nawet się nie pytali ile bym chciał, przy zmianie firmy od razu na rekrutacji informują że top 1 kandydat ze względu na w/w fakty, a doświadczenie w największych firmach branżowych w UK.
Meanwhile in Polska
Firma odrzuciła aplikację bo 5k brutto to za dużo dla nich, mają studentkę która będą uczyć za minimalną na umowie na zlecenie i będzie za tą stawkę robić na 3 zmiany.
Przecież
Papryk: ja się nawet nie odzywam.
10 sek później nad basenem
Papryk: ale drama w salonie, Marvin, Mallu i Roch.
No k---a xD
Mostowiak, tfu Panie Marvinie - jaja Pan masz olbrzymie. Takie dorodne, stalowe. Jak Ty je dajesz radę unieść, szapoba.
Sroch, Ty cipko - już robisz z siebie ofiarę. Na łóżeczku leżał i cierpiał, głosik jakby zza światów. Obsrałeś zbroje ciulu niemyty. Najpierw Wojtula wszedł i Ci podkopał trochę pewność, a teraz Pan Marvin d-----ł do pieca aż bucha.
Mongolica - to śliski typ, tu pójdzie, tam pójdzie, tu coś powie tam się wybieli i ona ma czyste rączki.
Grycanka - noł koment, tego po prostu szkoda omawiać, bo jak już ustalono, to przypadek przegrany. Ni do wyleczenia to n----------e mózgowe.
Terez co sądzę: wcale mnie nie zdziwi, jeśli na tym rajskim poleci Mostowiak, stał się wrogiem cycusia hotelu. Jak Wojtula jeszcze ulegnie i ich zablokuje albo z immunitetem stanie za Mallu, to koniec. Żadna nie uratuje Mostowiaka.
Ale liczę, że to rajskie będzie ostatnim dla Srocha - wiem, wiem marzenie ściętej głowy, ale no pomarzyć można.
Zresztą od tygodni chłodze litra na ten cudowny moment. Nawet w robocie ogłosiłam, że jeśli do tego dojdzie, będzie UŻ bo nie dam rady na kacu przyjść.