Wpis z mikrobloga

@SaintWykopek: Szczerze z jednej strony zawsze te historyjki między bajki można bło wrzucić, z drugiej sam wolałem za dzieciaka do podstawówki 2km pójść z buta bo zwozili nas z okolicznych wiosek i tak samo rozwozili w dupnych godzinach więc wolałem przejść się lasem przy ładnej pogodzie 2km by być na 9 na zajęciach niż wstawać o 6 rano i później siedzieć jak pajac w pustej szkole 3 godziny
  • Odpowiedz
@SaintWykopek Kurde ja w sumie do zerówki sam chodziłem, miałem dosyć blisko około 400m i jedno przejście dla pieszych. Ale wtedy aut było mało. Dzisiaj raczej swoje dziecko bym odprowadzał, zresztą puszczanie 6 latka samemu jest chyba nielegalne teraz xD
  • Odpowiedz
zresztą puszczanie 6 latka samemu jest chyba nielegalne teraz xD


@PanMinister: wg przepisów, dziecko musi mieć ukończone 7 lat żeby samemu wracać (po wypełnieniu pisemnego oświadczenia), ale słyszałem że w pewnej szkole dziecko musi być odprowadzane do 3 klasy włącznie
  • Odpowiedz
@SaintWykopek: @PanMinister Dzisiejsze madki by dostały zawału na wieść o tym że w przedszkolu jako cztero czy pięciolatek zostawałem z cieciem pilnującym przedszkola bo jak rodzice oboje mieli na 1 zmianę to nie było innego wyjścia. Szedłem do przedszkola na 4.30 czy 5 rano a pierwsza pani przychodziła dopiero o 6:30 - w tym czasie dozorca włączał mi albo kasetę wideo z bajkami albo ''Kawę czy herbatę'' i czekałem
  • Odpowiedz