Aktywne Wpisy
![MakaronowyStwor](https://wykop.pl/cdn/c0834752/9862ced0acdd0d091effd2218cd410eed3bb6a1d30d08a435567f3594a620172,q60.png)
Kturo mirabelkę najbardziej kochacie?
- analna dewastatorka 18.2% (8)
- Drobne na taryfe 2.3% (1)
- Njdnscośtam 18.2% (8)
- Lukija 2.3% (1)
- choochoomotherfucker 2.3% (1)
- oficjalniemartwa 2.3% (1)
- szzzzzz 6.8% (3)
- Stormi 6.8% (3)
- 2-fenyloetyloamina 4.5% (2)
- Innywymiar90 36.4% (16)
![Teuvo](https://wykop.pl/cdn/c0834752/191bc2e11d898a80c8b71abc62ff86b1f4c0e1b57a66503176a86c0940e5f1c0,q60.png)
Teuvo +20
szkoda że nie kupiłem więcej piwa, czuję się jak alkoholik pijąc tę nalewkę z kredensu
Za każdym niezakupionym razem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
źródło: 6326978451
PobierzNie wiem, ja tak nie mam.
@kicek3d ja, to mam taka mina, jak, nic nie mialam kupic
Zwykłą kasą nie przejdziesz, bo ludzie stoją w kolejce z koszykami (często z wózkami). Nie da się przecisnąć. Trzeba by stać w kolejce razem ze wszystkimi i jak skasują 2-3 osoby, to dopiero wyjść. Wyobrażasz to sobie? Stoisz 5 minut, a potem wychodzisz bez kasowania :D
Kasa samoobsługowe są zamknięte bramką i musisz przyłożyć paragon, żeby wyjść. Po każdej osobie się zamyka. Chyba że przejdą dwie
Nawet bez koszyka nie da się przecisnąć przez kasę, bo inni ludzie stoją z koszykami.
No ładnie, łamać bramkę i żeby alarm wył. Pewnie zależy od ochroniarza (pewnie ciebie w tym sklepie zna), ale normalnie by zatrzymał, kazał pokazać plecak i się wytłumaczyć.
@mk321: oczywiście, że wyjdziesz XD. Już widzę jak ktoś z obsługi mi mówi, że nie mogę opuścić sklepu bez paragonu. Ciut asertywności, polecam, przydaje się.
Nie raz wychodziłem bez produktów z Lidla przez te bramki.
Ta bramka długo jest otwarta, przejdą nawet 3 osoby bez przeciskania się.
Mam wrażenie że twój Lidl albo jest przed remontem, albo u ciebie tak kradną że tak zrobione jest, albo tylko przesadzasz.
@maciss: trochę przesadzam, ale to nie jest normalne, że nie da
@mk321: chłopie, tu chodzi o to, że obsługa ma obowiązek cię wypuścić ze
To nie ich problem, tylko klientów. Masz do wyboru wychodzić "nielegalnie" skacząc przez bramki lub kupić jakąś rzecz i mieć spokój. Bo te "sposoby na wychodzenie" to więcej zachodu niż te dwa rozwiązania (szukanie ochroniarza, przytulanie się do kogoś w bramce, przepychanie się przez
@mk321: ale ja po prostu podchodzę do pierwszego pracownika, mówię, że nic nie kupiłem i proszę żeby mi otworzyli bramkę. W
Przy samoobsługowych jak jest mało ludzi, to często nie ma nikogo. Ci którym kasa się zablokowała, to czekają aż ktoś podejdzie. I tak ktoś czeka na pomoc, ty czekasz na niego aż skończy kasować i będziesz mógł za nim wyjść. Tylko najpierw on musi skasować i się