Wpis z mikrobloga

@BananowyKrol: ja nie rozumiem o co jest ta afera. O narkotyki? Co za różnica czy umówią się na narkotyki, czy gotówkę, za które ona sobie je kupi? Chodzi o samą transakcję? Jak ktoś jest #!$%@?ą, to bierze kasę, lub inne korzyści za również "inne czynności seksualne". To afera jest o to, że prostytucja istnieje? Przeciez lewactwo gloryfikuje ją, wmawiajac, że to normalny zawód i pchając termin "sex worker" gdzie sie da.
  • Odpowiedz
@BananowyKrol: o ja #!$%@? czyli wpadła na loda za kryształ i jest teraz pokrzywdzona xD ale ten gonciarz jest cwaniak dobry,
Kontaktu na dilera nie mam, ale za loda dam towar No #!$%@? mistrz. A te laski, gorzej niż zwykle prostytutki bo oddawać się za narkotyki to najgorszego sortu cpunki
  • Odpowiedz
@BananowyKrol: no i co, wg ciebie czego to ma dowodzic? Dla każdego normalnego oczywiste jest że da się wykorzystywać w taki sposób osoby uzależnione, naiwne, młode itd. Jak to takie w porządku to powiedz znajomym, że robisz coś takiego. Zobaczymy jak zareagują.
  • Odpowiedz
@FrasierCrane: Afera jest wielowymiarowa. Oprócz narkotyków i dawania dupy, chodzi też o manipulację, wykorzystywanie swojej pozycji, poniżanie innych i zachowywanie się jak psychicznie niezrównoważony, odklejony typ. Taki wniosek wyciągam po obejrzeniu filmików tej typiary przy założeniu, że mówi prawdę.
  • Odpowiedz