Wpis z mikrobloga

@kimikini jeśli chodzi o mieszkanie to:
1. Szukasz nieruchomości
2. Dogadujesz się ze sprzedającym, że jesteś zainteresowany, dopytaj czy jest w stanie poczekać nawet do 3 miesięcy ze względu na długie procesowanie wniosków (chyba, że zwykły kredyt a nie BK2 i bank spoza programu)
3. Umawiacie się na podpisanie umowy przedwstępnej - kwestia dogadania kto przygotowuje i tak obaj musicie się na nią zgodzić, tam wskazujecie terminy, kwotę zaliczki/zadatku etc. Umowa ta nie musi być notarialną. Ale jest wymagana żeby w ogóle wnioskować o kredyt
4. Teraz zaczyna się cały bałagan z kompletacją wniosków itd - polecam pośrednika kredytowego który pomaga w opór z tym wszystkim
5. Czekasz na decyzję. Jak pozytywna to
  • Odpowiedz
@kimikini: umowa przedwstępna u notariusza, brak zadatku i zaliczki, w tym czasie ogarniesz kredyt, możliwość odstąpienia od umowy w przypadku negatywnej decyzji kredytowej, dostajesz zgodę na kredyt podpisujesz umowę sprzedaży i masz domek. W międzyczasie czasie sprawdzasz wszystkie decyzje, pozwolenia i uzgodnienia dotyczące dom. To tak w telegraficznym skrócie
  • Odpowiedz
@kimikini różni są sprzedający, zależy na kogo się trafi. Mój bez problemu zgodził się na 3 miesiące w umowie, ale czytam, że niektórzy miewają przeboje albo jakieś chore wymagania :)
  • Odpowiedz
@telemach20: brak zadatku to najgłupsza rada jak można dać przy kredycie. Zadatek zabezpiecza obie strony że się nie wycofają. Jak będą chcieli zaoszczędzić i zrobią przedwstępną CP bez zadatku, to sprzedający będzie mial mozliwosc sprzedania mieszkania komuś innemu bez konsekwencji.
  • Odpowiedz
@KromkaMistrz: głupoty piszesz jak nieszczęście, przy umowie przedwstępnej u notariusza, wpisujesz roszczenie o zawarcie umowy przyrzeczonej i to roszczenie jest wpisane w dziale III kw, roszczenie to możesz wykonać przez rok od zawarcia umowy przedwstępnej, nikt przy zdrowych zmysłach nie kupi nieruchomości z roszczeniem wpisanym w księdze wieczystej. Nie wiesz nie odzywaj się ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@telemach20: przecież napisałem przedwstępną Cywilno-prawną - nie notarialną. Pozatym z mojego doświadczenia nikt nie wpisuje rozszczenia. Nigdy nie spotkałem się z taką sytuacją. Mogą, ale tego nie robią.
  • Odpowiedz