Wpis z mikrobloga

@Thiocomaster: dlatego do rozdrabniania używałem zwykle noża, a kartą wyłącznie kreśliłem. chyba tylko raz wysuszyłem małą ilość, żeby zobaczyć co będzie i faktycznie kleiło się mniej, ale jeśli można zastosować tu analogię względem amfetaminy, to wysuszona działa jakby słabiej, więc możliwe, że koko również. aczkolwiek żadnym ekspertem w tej dziedzinie nie jestem.
  • Odpowiedz
@Thiocomaster: ja robiłem tak, że rozgrzebaną grudę białem na talerz, nastawiałem zwykły pole grzewcze płyty elektrycznej na 1/2 całkowitej mocy tj. 5 i grzałem talerz dosłownie przez 1-2 minuty caly czas "przesiewając" sort kartą. Po 2-3 takich próbach był wysuszony.
  • Odpowiedz