Wpis z mikrobloga

Po ~5 latach wróciłem do treningów biegowych. Biegam już około 3-4 miesiące. Wcześniej lądowałem na śródstopiu, a teraz naturalnie było dla mnie lądowanie piętą i nie zwróciłem jakoś na to uwagi.
2 biegi temu postanowiłem wrócić do lądowania śródstopiem, ale chyba bardziej na palcach bo po 5 km bardzo czułem łydki. Na ostatnim treningu od razu jak zacząłem bieg to bolały mnie piszczele (boki kości, gdzie łączą się z łydką), ale po 2 km było lepiej i dokończyłem z lekkim bólem 5 km. Zrobiłem sobie 4 dni przerwy i nie mogłem przebiec 100 m na kolejnym biegu...

Internetowa diagnoza wskazuje na shin splints / MTSS.
Wystarczą na to ćwiczenia i przerwa czy polecacie coś innego?
Ile tej przerwy minimum?
Jak już będę mógł znów biegać to wrócić do biegania z pięty czy próbować dalej ze śródstopiem?

Buty mam te same, maksymalnie robię dystans 5 km ~5:30 min / km
#bieganie
  • 1
  • Odpowiedz
@Magiczny_Marek_M: u mnie wystaryczyly dluzsze regeneracje. Tez sie diagnozowalem w internecie ale to bylo jakos 15 lat temu. Zalecali nie przesadzac z bieganiem jak boli, dluzsze przerwy i samo przejdzie. No i przeszlo ( ͡ ͜ʖ ͡). Bole i skurcze lydek tez mialem ale to bardziej przy kopaniu pilki
  • Odpowiedz