Wpis z mikrobloga

Jako dziecko, później jeszcze nastolatka myślałam, żeby zostać policjantką. Miałam w głowię wizje niesienia pomocy, ratowania zdrowia oraz życia zarówno ludziom jak i zwierzętom. Jak dobrze, że odwidziało mi się po maturze, bo ze wstydu zapadłabym się pod ziemie i szybko uciekła do innej branży. Od dłuższego czasu policja pokazuje, że niesienie pomocy obywatelom i przestrzeganie prawa to ostatni punkt na liście jej obowiązków. Jednak ten wypadek na autostradzie, bezczelne tuszowanie sprawy to wisienka na torcie. Zwykli ludzie, szaraczki zamiast być bronieni przez te instytucje są po prostu przez nią dobijani, bo nawet po śmierci nie zasługują na sprawiedliwość. Dawno już żadna sprawa nie wywołała we mnie takiej złości jak ten wypadek #policja #afera #wypadek
  • 6
@TheOneWhoKnocks: to oczywiste tylko w przypadku zawodów zaufania publicznego taka patologia powinno być sprawnie wyszukiwana i rozwiązywana, aby takie przypadki to był naprawdę minimalny procent, a nie afera za aferą, bez żadnych długofalowych konsekwencji
@TheOneWhoKnocks: Zgadzam się jednak tutaj też mi się rzuciła w oczy bezczelność i buta tych ludzi, że tak nieudolnie chcieli zatuszować te sprawę. I w sumie dobrze, bo jakby się przyłożyli to pewnie trudniej byłoby w tej sprawie dociec prawdy. Też broniłabym swojej rodziny, ale w tak poważnym wypadku, gdzie odpowiadałby członek mojej rodziny za zabicie 3 osób to chyba wybrałabym spokój sumienia i nic nie robienie, czyli ani nie przeszkadzać