Wpis z mikrobloga

I w sumie nie dziwne, że Fury był taki skory do walki z Joycem i nawoływał do ich walki, a o walce z Usykiem nic nie pisnął tylko go wyzywał jak się spotkali po Chisora - Fury. Tylko wtedy jeszcze nie każdy chciał uwierzyć w to, że Joyce jest worem do obijania dla kogoś bardziej technicznego
#boks
  • 1
  • Odpowiedz
@hammerzeit: Typowy Fury, robi hype zawodnikom, którzy byli by dla niego łatwi (Joyce'a nazywał bodajże drugim ciężkim na świecie po nim samym), a co trudniejszych rywali unika i czasem wyzywa na twitterach ;)
  • Odpowiedz