Wpis z mikrobloga

Tyle tu naśmiewania się z ludzi ze wsi albo wschodu kraju, a jak się światowi polacy zachowują? (Bo przecież ci wysmiewani ze wsi raczej nie podróżują co nie?) Byłem w hiszpańskim hotelu dość drogim ok. 1200zl za nocleg za pokój i trafiło się kilku Polaków i polskie paniusie pakowały croissanty do torebki na sniadaniu. Potem ci sami światowcy na wykopie śmieją się z innych. Buractwo było z Wroclawia, wiem bo zagadali do mnie ale nie chciałem z nimi gadać. Wstyd. #bekazpodludzi #patologiazmiasta
  • 10
  • Odpowiedz
  • 3
@minimalimaxi: Tak to są buraki i specjalnie dla takiego buractwa na wejściu było ogłoszenie by nie wynosić jedzenia. Klasyka - kapitał finansowy jest, społecznego i kulturowego zabrakło.
  • Odpowiedz
Byłem w hiszpańskim hotelu dość drogim ok. 1200zl za nocleg za pokój i trafiło się kilku Polaków i polskie paniusie pakowały croissanty do torebki na sniadaniu.


@DrCieplak: no tak, bo lepiej #!$%@?ć się na śniadanie do oporu

może wzięły sobie po rogaliku na drugie śniadanie jak w ciągu dnia zgłodnieją a daleko będzie do obiadu?

tylko p0lak może mieć taki ból dupy o to, że inny polak potrafi sobie poradzić

a
  • Odpowiedz
  • 1
@minimalimaxi @Catmmando
Niezależnie czy to rogalik, jabłko czy cokolwiek innego - zasady w hotelach są takie, że nie wynosi się jedzenia ze śniadania i tyle. Łamanie ich to jest buractwo i prostactwo.
  • Odpowiedz