Wpis z mikrobloga

#gry
O ile Elden Ring i Bloodborne było przyjemną przeprawą, to przy Demon Souls krew zalewa. Bohater ślamazarny. Brak potków, tylko jakieś chwasty (w Bloodborne były fiolki, ale szybko się je zdobywało). Hektar do bosa, gdzie po drodze łatwo dostać oklep. Choup szybko cierpliwość traci, a imo gierka dobra
  • 6
@BardGT: Spowolnienie, #!$%@? moby(takie duże z pałami) i chyba trutka tam jest, ale już nie pamiętam. Odpuściłem sobie jak po dużej ilość prób nagle zaczęły się pokazywać nowe czerwone moby xD

Ogólnie Demon Souls oceniam raczej słabo. Smok to jest jakiś żart i Łoże Chaosu z Darks Souls jeden to jest topowy boss