Wpis z mikrobloga

Czy ktoś mi może wytłumaczyć jakim cudem na Allegro można kupić wszystko najtaniej na rynku, a ceny są niższe niż w sklepach internetowych sprzedawców poza Allegro?
Przecież Allegro pobiera bazowo z 12% prowizji, a do tego z 90% ofert jest promowanych to w ogóle ta prowizja to sięga czasem kilkadziesiąt procent xD
Pytam w 100% serio czy ktoś jest w stanie to racjonalnie wyjaśnić jaka logika za tym stoi i jak Ci sprzedawcy funkcjonują i zarabiają? XD
#allegro #jaktoogarnac #ecommerce #sklepyinternetowe
  • 23
@choosewisely: na allegro jest klient, w sklepie internetowym klienta nie ma, jak chcesz ściągnąć klientów do sklepu internetowego to musisz wrzucić masę kasy w reklamę i zaoferować wysyłki po kosztach, aby konkurować z allegro, finalnie i tak wydajesz w #!$%@? siana, aby ściągnąć klientów, równie dobrze można dać się ruchać przez allegro. A ceny niskie, bo na allegro jest licytacja kto niżej spuści gacie, aby tylko klient coś u niego kupił.
@choosewisely: wielu nie potrafi liczyć , zasięgi aledrogo są bardzo duże i jak podnosisz cene do skalkulowanej tak żeby się tobie opłacało to ruch praktycznie zamiera , handel na aledrogo opłaca się tylko aledrogo ,
konkurencja dzięciołów co to próbują zarżnąć jakąkolwiek marżę na każdym produkcie powoduje że im 20 groszy zysku do produktu już im się opłaca i tyrają jak głupki, ale wystarczy kilkaset dopłat w miesiącu od drugiego zło....dzieja
@choosewisely: kiedyś jak pracowałem w hurtowni to ktoś mi ten mechanizm tłumaczył w ten sposób. Jak urząd robi przetarg na papier ksero to dają ofertę z marżą 2gr na ryzie i transport gratis. Zapytałem się gdzie zarobek. W odpowiedzi usłyszałem, że zawsze do zamówienia dokładają tysiące długopisów, setki nożyczek itd które mają w detalicznej cenie.

Więc może jak już Zamawiasz olej silnikowy bez marzy i do tego filtr w cenie detalicznej
  • 0
@sailor_73 @Thn @kubako
Przecież to brzmi jakby Ci ludzie byli kompletnymi debilami.
Ja sam zadałem to pytanie bo dostałem propozycję handlu produktem na którym producent opuszcza mi 30%, ale jak wpisałem w kalkulator prowizji to bez promowania mi wyliczyło 21% prowizji, a z promowaniem 47,33% więc musiałbym dopłacać do interesu xD
Dobrze mają na bani w takim razie, ale dzięki chłopaki za wyjaśnienia :D
@choosewisely: to też zależy od skali - bo jeśli na każdym zamówieniu po odliczeniu wszystkich kosztów zarobisz 1zł, to tobie się to nie opłaca, bo na kawe nie zarobisz, ale jakbyś miał 1000 zamówień dziennie, to byś inaczej na to patrzył ;)
@choosewisely: symbolicznie 8,29 brutto przy zamówieniach powyżej 300 zł xD. Do tego weryfikacja gabarytu, zmiana gabarytu albo nadgabaryt, czasem dodatkowo potrafi wjechać 45 zł dopłaty do jednej paczki, bo przekroczysz długość o 2 cm i już po skosie nie wsadzą do paczkomatu...
@choosewisely dla mnie to jest też absurdalne, nie mam nic przeciwko żeby kupić w sklepie bezpośrednio, a nie przez allegro, ale w sklepie bezpośrednio nie dość że drożej, to jeszcze za dostawę trzeba płacić, więc jaki tu sens jak nagle się okazuje że muszę zapłacić z 40zł więcej za to samo, od tej samej firmy
@choosewisely: znalezienie dobrego hurtownika to nie lada sztuka. My akurat na allegro w 99% przypadków mamy drożej bo za wystawienie się nic nie placi wiec niech sobie tam bedzie, a jak ktoś kupi to jego strata.
@choosewisely raczej jeśli chcesz sprzedawać to co inni będziesz miał ciężko bo sposób jest jeden: alledrogo robisz obrót a zyski masz gdzieś indziej np w sklepie stacjonarnym. Np dostawca zapewnia, że dostaniesz 40% rabatu jak będziesz miał obrót miesięczny na 100kola. W sklepie stacjonarnym w małym mieście raczej takiego nie zrobisz ale na allegro z niską marzą już tak. Dzięki czemu masz obrót a dzieki 40% rabatowi na rynku lokalnym kosisz siano
ale jakbyś miał 1000 zamówień dziennie, to byś inaczej na to patrzył


@kubako: miewałem takie dni i to nie jest tak jak piszesz, koszt obsługi takiej ilości zamówień o niebo przekraczają zarobek o którym wspominasz , więc jak nie zarabiasz na paczce minimum 10 procent zysku operacyjnego to strzelasz sobie w kolano, koszty prowadzenia takiej dystrybucji to około 8% obrotu więc kalkulacja ceny detalicznej to dosyć skomplikowany proces bo wyliczając musisz
@sailor_73: oczywiście, że to bardziej skomplikowane niż ustalenie zysku na sztywno 1zł od zamówienia, i jeśli można mówić o takim układzie to wyłącznie jako o uśredniodnionej wartości, która w praktyce tworzona jest procentowo na podstawie właśnie wymienionych kosztów. Chodziło wyłącznie o wskazanie, że duzi gracze mogą zbijać cenę bo dla nich czy to będzie 1zł czy 1% czy jak to określisz będzie wystarczające ze względu na skalę, a dla małego rzuczka
usredbianie robi sie bardzo łatwo - bierzesz cały miesiąc i dzielisz przez liczbę zamowien


@kubako: xd
to tylko jedna uwaga na koniec , firmy żyją z zysku i ten trzeba wyliczać a nie z uśredniania kosztów , takie podejście jest absurdalne