Wpis z mikrobloga

AUTENTYK

Kumpel zgubił dowód, a musi mieć jakiś dokument tożsamości, bo do sądu idzie. No to poszedł do urzędu miasta, żeby mu wystawili zaświadczenie. Wchodzi do typiary i mówi:

- Dzień dobry, potrzebuje zaświadczenia o zameldowaniu do sądu.

- 17 zł

- Ale ja kiedyś brałem podobne bezpłatnie.

- Ale do sądu są po 17 zł

- A jakie jeszcze są?

- Np. do Urzędu Skarbowego

- Bezpłatne?

- Tak

- A różni się czymś od tego do sądu?

- Nie

- To ja poproszę takie do Urzędu Skarbowego

- Ale Pan chciał do Sądu

- To wie Pani co? Ja wyjdę przez te drzwi i wejdę jeszcze raz, to Pani mi wyda zameldowanie do US.



- Poproszę zaświadczenie o zameldowaniu do Urzędu Skarbowego

Wystawiła mu bezpłatnie.

źródło #coolstory #pasta #facebook #atakucieczki
  • 28
@zreflektowany: Przypomina mi się, jak kiedyś znajomy mówił że bilety do pociągu można kupić taniej jak się powie "poproszę w promocji". Nikt nie wie czym ta promocja jest. Ani pani w kasie, ani kolega, ani jego dziewczyna która kazała mu wypowiedzieć to zaklęcie. Podobno kiedyś coś wisiało na stronie kolei, ale kto by wchodził na tą stronę. Bilet oczywiście bez żadnej różnicy w stosunku do normalnego, tyle że tańszy.
@robobot3000: Wtedy czasami kontroler każe usiąść na miejscu i przychodzi jak się przejedzie jedna stacje, bo ma obowiązek sprzedać droższy bilet ze stacji której pociąg rusza, ale już od jakiegoś pipidówa 5 km dalej jest normalny :P Miałem tak parę razy :D I zamiast z Łódź kaliska to było Lublinek np
@zreflektowany: To się może nie udać. Jak wypełniałem papiery przed ślubem, to potrzebny był skrócony akt urodzenia.

Oczywiście mieliśmy z narzeczoną, ale darmowe. Na akcie musi być stempel, że uiszczono opłatę skarbową czy jakoś tak.