Wpis z mikrobloga

[32/365] Tenisowa ciekawostka dnia:

Dzisiaj o kultowych słowach w świecie WTA, czyli “Isn’t she back in Poland already?"

Słowa wypowiedziana przez Marie Szarapową bardziej kultowe są za granicą, niż u nas. Czasami po porażce Igi można w komentarzach znaleźć te słynne słowa. Jaki był ich kontekst? Agnieszka Radwańska odpadła z Australian Open 2012 grając z Wiktorią Azarenka.

Na konferencji po meczu Radwańska wypowiedziała się o krzykach na korcie:
„Szczerze mówiąc, jestem do tego przyzwyczajona, szczególnie w przypadku Viki [Azarenki]. Znamy się od wielu lat. Co mogę powiedzieć o Marii? Na pewno jest to dość denerwujące i po prostu za głośne. Oczywiście każdy może narobić trochę hałasu. To jest tenis. Tam jest naprawdę ciężko. Nie sądzę, że konieczne jest krzyczenie tak głośno. Nie sądzę, że miło jest to oglądać, takich graczy, którzy cały czas tak dużo krzyczą. Dlatego uważam, że WTA chce coś zmienić.”

Szarapowa po swoim meczu została zapytana co uważa na temat słów Polski i dopowiedziała ironicznie:
„Czy ona nie wróciła już do Polski? Kiedy miała szansę to powiedzieć?" Później dodała: „Zachowuję się tak samo przez całą moją karierę. Nikt wystarczająco ważny nie powiedział mi, żebym się zmienił lub zrobił coś innego."

Oczywiście Aga miała racje na temat tych głośnym okrzyków. Jednak Szarapowa w swoim stylu postanowiła pokazać co sądzi o zawodnicze, która jest gorsza od niej i jej wbija szpilkę. Rosjanka zawsze powtarzała, że ona nie szuka prawdziwych koleżanek w szatni. Bardzo często mówiła rzeczy nie PR i to jedna z takich wypowiedzi. Chciała "zgasić" naszą Age i to zrobiła to. Szarapowa to kultowa osoba w WTA <3

#tenisciekawostki - Tag do obserwowania/czarna lista #tenis
Madziol127 - [32/365] Tenisowa ciekawostka dnia:

Dzisiaj o kultowych słowach w świec...

źródło: 4f5t3q08lwca1

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach