Wpis z mikrobloga

Chciałbym pojeździć konno. Dzisiaj na spierdotripie trafiłem na koniarzy i już kolejny raz pojawiła się w mojej głowie wizja jak ujeżdżam takiego konika. To musi być świetne uczucie. Coś jak kowboj na dzikim zachodzie pędzący bezdrożami. Ahhh.... Gdybym trafił na upragniony neet, to mógłbym się w pełni oddać takim aktywnościom. Spierdotripy trwałyby po 4 godziny.

Dodam jeszcze, że jak później przejeżdzałem, to cały chodnik był osrany końskim gównem. Podludzie.

#przegryw
  • 1