Wpis z mikrobloga

Elo, mam w sumie takie dość proste pytanie, ale nie mogę do końca znaleźć prostej odpowiedzi w necie, albo #!$%@? szukam. Planuję kupić mieszkanie wspomagając się kredytem, na którym ciąży aktualnie hipoteka. Jeśli ma to jakiekolwiek znaczenie to bankiem, który będzie mi udziełał kredytu będzie najprawdopodbniej ING lub PKO BP. Załóżmy, że płacę sprzedającemu zadatek na jego konto ~20k. Zostaje mi 180k wkładu i kredyt na 400k, a aktulna hipoteka na mieszkaniu wynosi 300k. Jak wygląda to w praktyce? Po przeniesieniu własności przelewam właścicielowi 180k, uruchamiam kredyt, a bank spłaca wierzyciela 3/4 udzielanego kredytu (300k), a 100k przelewa do sprzedającego?

#nieruchomosci
  • 5
@Zlmmerman: kasa za kredyt leci do banku (na podstawie zaświadczenia o wysokości kredytu pozostającego do spłaty, który powinien przedstawić sprzedający), a reszta kasy do sprzedającego.

Notariusz u którego będziecie zawierali umowę sprzedaży wszystko wytłumaczy. Chociaż to jest standardowy case, więc wielkiej filozofii tu nie ma.