Wpis z mikrobloga

@Asullo: Tylko powiem, że to NIE jest kraj tranzytowy jak Polska, Niemcy czy inne ze środka Europy. "Duża" produkcja - głównie to, co robią koncerny farmaceutyczne. Reszta - uboższa co do wolumenów niż Podlasie lat 90. Kraj "mały" - jak odliczysz Dublin to zostaje jak polskie województwo. Wspominam o tym, bo logistyka czymś się musi zajmować. To fajny kraj na emeryturę dla dość bogatej osoby (jak na warunki europejskie). Cicho, spokojnie,
via Android
  • 0
@bialy100k wkrótce zdobędę niemieckie obywatelstwo ale klimat w irl mi jak najbardziej odpowiada. Po prostu chce zmienić kraj
Mała wyspa daleko od polactwa za przeproszeniem które mnie prześladuje. I mogę pracować wszędzie. Po prostu potrzebuje mieć strikto oferty od irlandzkich pracodawców a dom czy mieszkanie sobie wynajmę..
via Android
  • 0
To mnie właśnie #!$%@?. Na polskich grupach na fb każdy kopie sobie doły bo o to się pyta polak i polactwo go strofuje.
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@Asullo: Jedyny portal gdzie w praktyce znajdziesz oferty wynajmu to daft.ie Jeżeli chodzi o informacje ogólne - to citizensinformation.ie (z obydwu korzystałem wielokrotnie w praktyce). Praca - Jobs.ie oraz parę innych portali (dosłownie z Googla, tak robię) albo osobiste kontakty w firmie lub rejestracja na stronie korpo które cię interesuje. I nie robię sobie jaj, nie ma "cudownego, tajnego sposobu". Do funkcjonowania potrzebujesz numeru PPS (działa trochę jak pesel/nip w Polsce),
@Asullo: P.S. Dublin i "reszta Irlandii" to dwa różne światy. Trochę tak, jakby Warszawa była otoczona wyłącznie np. dużymi Mazurami. Niewielkie miasta, największe i tylko kilka to rząd 100-300 tysięcy mieszkańców. Wynajem drogi, ostatnio czytałem o średniej rzędu 1800 Euro, ale nie weryfikowałem. Stan mieszkań - często wg. standardów polskich = "nie do zamieszkania". Dużo więcej nie wiem, bo własna chata. Irlandczycy są lewusami i kłamczuszkami. Jeszcze raz namawiam na przyjazd
@Asullo: A, jeszcze koszta ubezpieczenia i podatku drogowego aut są wysokie. Zależy od emisji (pojemności). Za Yarisa 1.1l z 2009 żony płaciliśmy niedawno coś koło €1000 ze wszystkimi możliwymi zniżkami, ale jak się jest młodym i chce się większą pojemność to i 4-5k € nie zdziwi.
@Asullo: Chlopie odpuść sobie Irlandie na ten moment. Najdroższy kraj do zycia w Unii na te chwile, kryzys mieszkaniowy jakiego tu wczesniej nie notowano...najazd Ukrów i Afryki jedynie pogłębia problemy....zaczynac teraz od zera w Irlandii to ciężka sztuka...I jak chcesz uciec przed polactwem, to też nie tu...Polacy to druga grupa etniczna na Wyspie po Irysach.