[Shatter]

Hej, który węgiel (orzech) najlepiej kupić do zwykłego, klasycznego kotła węglowego? Chodzi o ofertę #pgg.

Zastanawiam się nad Marcel, Staszic-Wujek i Mysłowice-Wesoła. Ten oststni ma najniższa spiekalnosc.
Jakieś doświadczenia, opinie?

Rok temu kupiłem Staszica i było ok.

#wegiel #pytanie #piec #slask #ogrzewanie #dom

[robertx]

@Shatter: co do konkretnych firm nie pomogę bo ja zawsze brałem barteksa ale zwróć uwagę, żeby nie był zbyt kaloryczny bo żeby Ci wody w układzie nie zagotował będziesz zmniejszał ilość powietrza, węgiel będzie się smażył zamiast spalać i realnie otrzymasz z niego mniej ciepła niż z takiego mniej kalorycznego za to spalonego prawidłowo

[malebro]

@Shatter po latach doświadczeń najlepszy jest z wujka

[ExtraPensja]

@Shatter: Wegiel z kazdej z tych trzech kopalni jest zajebisty. To sa mocarne wegle, ostro sie hajcuja, daja dlugo zarzacy sie koks.
Jednak metoda palenia w kotle jest wazna. Polecam palenie od gory, w ten sposob wykorzystasz cala moc wegla i nie zabrudzisz kotla twarda zlepiona smola. Jak bedziesz palic od gory, troche wymiennik ciepla sie zakopci ale nie smola tylko sadza, ktora usuniesz nawet miotelka. Polecam ta strone:

https://czysteogrzewanie.pl/jak-palic-w-piecu/rozpalanie-od-gory-instrukcja-krok-po-kroku/

[ExtraPensja]

@Shatter:

[Maniaczyn]

@ExtraPensja: Aż łezka w oku się kręci jak widzę ten piękny węgiel dla koksowni moim starym kopciuchu, ten dym i ta smoła w środku której nadmiar jak się zaczął palić to ogrzałbyś całą wieś. Te wspomnienia piękne już nie wrócą bo teraz pale w nowym piecu ekogównem xD

[ExtraPensja]

@Maniaczyn: Nie wiem czy to sarkazm czy ironia czy na prawde ale ja tam wegiel kocham. Koksowniczy mialem moze raz w zyciu ale jak czasem na sklad wjechal halemba albo wujek to bylem zawsze w siodmym niebie. Ze smola problemu nie mam bo palony od gory tylko okopca bez smolowania. To po co kupowales eko szajs na ekogowno? Trzebabylo kociol dolnego spalania 5 klasy zainstalowac i nadal cieszyc sie zakupami solidnych

[Maniaczyn]

@ExtraPensja: Powiem tak miras nie zgadłeś bo to ani sarkazm ani ironia tylko moje prawdziwe odczucia co do ekogroszku, zwykły kopciuch dużo lepszy od tego na ekogroszek bo przynajmniej każdy sort węgla się spaliło, a i drewnem elegancko można było palić. A dymu tyle samo w jednym i drugim, więc gdyby dało się cofnąć czas to zostałbym na starym "kopciuchu" co nie kopcił. Błąd w sztuce może się kiedyś wymieni ;p.