Wpis z mikrobloga

Stoję wlasnie na dworcu zachodnim w Warszawie na parkingu i obserwuje budy z kebabami i barami wietnamskimi. Jakie walki tu sie kręcą to na nawet nie.

Jest tak budka wietnamska 1, kebab, budka wietnamska 2.

Przed kebabem stoi grupka trzech ziomko pijaczkow, nie bezdomnych ale widac ze popijają. Jest w niej pijaczek A. Pala papierochy. Nagle z budki 2 wychodzi Chińczyk z kuchni i macha łapami cos z nimi gada i idzie uśmiechnięty do budki 2 skąd cos tam macha do pijaczka w budce, ten wychodzi i idą razem do budki 1 i wchodzą we dwóch do kuchni budki 2. Sanepid byłby dumny :).

Nagle pijaczek A zachodzi do kebaba i podchodzi do drzwi zaplecza z kluczami i jarajac te fajkę wbija na zaplecze gdzie jest milion jakichś kapust, cebuli itp.

Teraz wytoczył sie brzuchaty #janusz z kebaba i wsiadł do swojego paska tdi kombi.

Czo tu sie dzieje to ja nawet nie.

Trochę #coolstory #dzungla #janusze #warszawa #sanepid #przekrety
  • 5
  • Odpowiedz