Wpis z mikrobloga

#kononowicz wchodze tu tak co tydzien, no i bez kitu, nie dowierzam, ze w kolko te same osoby przezywaja losy i relacje jakichs #!$%@? olgierdanow i pawlow z warszawy.
Czasy starej szkolnej jeszcze rozumiem, bo dwoch abstrakcyjnych odklejonych mieszkajacych ze soba glupkow bylo czyms odczepionym od rzeczywistosci, czyms co sie ogladalo, bo zwyczajnie bylo to kompletnie nietypowe. No ale #!$%@?, przezywac kilku pijakow? W ogole zajebiste bledne kolo, ludzie chyba bez zycia ogladaja pijakow bez zycia. Sztos, baw sie dalej baw sie daleh XD
  • 4
  • Odpowiedz