#kononowicz wchodze tu tak co tydzien, no i bez kitu, nie dowierzam, ze w kolko te same osoby przezywaja losy i relacje jakichs #!$%@? olgierdanow i pawlow z warszawy.
Czasy starej szkolnej jeszcze rozumiem, bo dwoch abstrakcyjnych odklejonych mieszkajacych ze soba glupkow bylo czyms odczepionym od rzeczywistosci, czyms co sie ogladalo, bo zwyczajnie bylo to kompletnie nietypowe. No ale #!$%@?, przezywac kilku pijakow? W ogole zajebiste bledne kolo, ludzie chyba
Czasy starej szkolnej jeszcze rozumiem, bo dwoch abstrakcyjnych odklejonych mieszkajacych ze soba glupkow bylo czyms odczepionym od rzeczywistosci, czyms co sie ogladalo, bo zwyczajnie bylo to kompletnie nietypowe. No ale #!$%@?, przezywac kilku pijakow? W ogole zajebiste bledne kolo, ludzie chyba
#kononowicz