Wpis z mikrobloga

Śniło mi się, ze z Żoną byliśmy na zakupach i staliśmy w kolejce przy mięsie. Do kolejki podszedł Krzysztof Krawczyk i sprzedawca powiedział „Panie Krzysztofie ukroje na talerzyk plasterek z każdej wędliny i Pan sobie spróbuje i wybierze która chce”
W tym momencie jakaś baba w kolejce zaczęła drzeć #!$%@? „czemu ten starszy Pan może próbować a ja muszę kupować w ciemno” inne baby zaczęły jej wtórowac i gość za lada nie wiedział co robić, wtedy się obudziłem ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#oswiadczenie