Wpis z mikrobloga

Od pewnego czasu przerażają mnie 3 rzeczy/możliwości:
1. Teleskop Webba zacznie przesyłać zdjęcia z coraz mniejszą ilością obiektów, aż w końcu będą docierać tylko czarne zdjęcia (pustka).
2. Teleskop Webba prześle zdjęcie na którym będzie Ziemia (przestrzeń się jakoś zapętliła i w sumie nie wiadomo "w czym" żyjemy i co nas otacza.
3. Dojdziemy to takiego momentu (będziemy mieć tak dużo zdjęć), że sklejenie ich wszystkich w całość ujawni, że wszechświat, który do tej pory zaobserwowaliśmy, jest częścią jakiejś ogromnej struktury. Wtedy jakieś tam ufo nie miałoby wielkiego znaczenia.

#kosmos #ufo
  • 35
ja zawsze znajomym zadaje pytanie co by ich zdaniem było bardziej #!$%@?. To, że kosmos miałby być skończony czy nieskończony?


@CastleGandolfo: ciekawe czy w ogóle istnieje odpowiedź na to pytanie, bo jak to sprawdzić. Nawet załóżmy, że nawiązaliśmy kontakt z pozaziemskimi istotami i nam mówią, że wszechświat jest nieskończony - skąd to wiedzą? Z drugiej strony, czy wszechświat może być skończony? Załóżmy, że ma jakikolwiek kształt, dla uproszczenia jest to kula,
@CalibraTeam: z właśnie tych powodów to jest ciekawe pytanie i fajnie sobie porozważać różne opcje. Jakby faktycznie udało się nawiązać kontakt to przeskok będzie kosmiczny i dosłownie i w przenośni w każdej dziedzinie naszego życia.
@CalibraTeam może być skończony w kształcie kuli w nieskończonej próżni, by się zdawało. Ale w pewnej odległości od tej kuli krąży kilka znacznie mniejszych. W znacznym oddaleniu przypominają elektrony dookoła jądra atomu, którym w rzeczywistości są - atomem tworzącym kość udową hominida w znacznie od nas większym świecie. Ale jego wszechświat jest tylko elektronem w atomie będącym częścią kamienia w znacznie większym świecie. I tak w nieskończoność. W obie strony.
@CastleGandolfo: mnie jeszcze zastanawia dlaczego odległości w kosmosie są tak duże i dlaczego jest tak wiele "obiektów" w obserwowalnym wszechświecie. Dlaczego to wszystko w ogóle istnieje, jaką ma funkcję?

Przecież mogą istnieć planety miliony razy większe niż Ziemia na których jest "życie", z tym, że przy takiej skali dla mieszkańców tej planety bylibyśmy niezauważalnie mali.
@CalibraTeam: co do odległości we wszechświecie - częściowo to jest kwestia perspektywy. Jak masz 50km jechać samochodem, a rowerem to jest znacząca różnica. Jeśli będziemy w stanie opanować podróże na poziomie "obcych" to nagle ta perspektywa na duże odległości trochę nam sie zmieni.

Co do takich bardzo abstrakcyjnych pytań jak zadałeś to liczę się z tym, że może być tak, że nigdy nie dowiemy się jak jest na prawdę. Będziemy do
Jakby faktycznie udało się nawiązać kontakt to przeskok będzie kosmiczny i dosłownie i w przenośni w każdej dziedzinie naszego życia.


@CastleGandolfo: nawiązując jeszcze do odległości w kosmosie, to obca cywilizacja przy tych ogromnych odległościach musiałaby nam powiedzieć jak się "przemieszczać" w tak dużej przestrzeni. Jedyna opcja to poznanie sposobu na pokonywanie tych odległości. Inaczej to wszystko i tak nie ma sensu.
@CalibraTeam: rozwiazanie jest proste. Masz np. na rece włos. To wyobraz sobie ze w tym wlosie istnieje niezliczona ilosc wszechswiatow w srodki ich kolejne nieskonczona i my w takim czyms jesteśmy
@CalibraTeam:
1. webb nie będzie żył 13mld+ lat żeby tego dożyć
2. nie da się
3. są różne struktury, ostatnio nawet nowa o rozmiarze 1mld lat świetlnych została odkryta. Czy chodzi Ci o jakieś inteligentne struktury? Prędkość światła zabija inteligencję we wszystkich rzeczy większych niż galaktyka.
@CalibraTeam: Albo wyobraz sobie, że teleskop zrobiłby zdjęcia gwiazd albo galaktyk uformowanych w proste geometryczne figury albo nawet proste obrazy, czegoś co przypominałby jakieś istoty podobne do ludzi albo zwierząt.