[aptitude]

Czy kontrole policyjne na granicy mają jakiś sens? Oni tylko paszport i plecaki przeszukują, ale jak bym chciał mógłbym 100kg kokainy przewieść przez granicę, oni dosłownie nie kontrolują bagaży, ani nic co jest pod siedzeniem.

No słabo kontrolują, słabo. I to jeszcze Niemiecka Policja.
Oczywiście nic nielegalnego nie przewoziłem oprócz knopersów od których jestem uzależniony, ale to nie jest nielegalne.

Ale bez problemu mógłbym przewieść 100kg kokainy, bo nie sprawdzali dołu. Niech lepiej testują policjantów! Bo chce zobaczyć kogoś z kokainą gdzie go aresztują!

Jedynie nie rozumiem jak działa policja, nas kontrowali dosłownie po 5 km po przekroczeniu granicy Czsko-Niemieckiej, no i oczywiście niemiecka policja nas kontrolowała, ale czemu nie kontrolowali nas na granicy?

#policja

[BillyDallas]

@aptitude No racja odkad jest Schengen to nie bardzo ma to sens, jednakże na czeskiej granicy powinni ćpunów bardziej kontrolować hehe

[niegwynebleid]

@aptitude a po co sprawdzać tomografem zdrowego człowieka? Sprawdza się jak boli.
To samo z kontrolami - dokładnie trzepią gdy doświadczenie podpowiada, że coś jest nie tak. Są też oczywiście losowe, ale większe szanse masz, gdy w dredach, z rozszerzonymi źrenicami i skrętem w gębie podjedziesz starym vanem i będziesz się pocił obficie w trakcie zerkania na tył pojazdu co chwilę.

[proszebardzo2]

No słabo kontrolują, słabo.

@aptitude: zależy jak trafisz.

[aptitude]

z rozszerzonymi źrenicami

@niegwynebleid: Ale w nocy to każdy ma rozszerzone źrenice.

[niegwynebleid]

@aptitude nie po tym jak mu zaswiwcisz latarką

[aptitude]

nie po tym jak mu zaswiwcisz latarką

@niegwynebleid: No faktycznie, masz rację.