Wpis z mikrobloga

Jako że emocje już trochę opadły, gimbaza zamilkła i możemy zacząć rozsądniejszą dyskusję, chciałem powiedzieć kilka słów nt. ostatniej #afera z #wykopfm

Nikt z was nie pomyślał że może @silent_digger: jako wytrawny psycholog i radiowiec, wiedząc że Korwin sam się jąka, chciał wprowadzić miły nastrój dla starszego pana, tak aby czuł się komfortowo i nie stresował jakością swojej wypowiedzi? Człowiek przemyślał sprawę, dopasował idealnie dykcję pod konkretny wywiad, wprowadził typową domowo-amatorską atmosferę #!$%@?ącą większość materiałów zamieszczanych przez Korwina, idealnie zrealizował wyznaczony wcześniej plan, ale i tak banda pseudoekspertów z neta powie że "głupi stulejarz yyy eee xD, nie przygotował się, beka xDDD, ŻENADA LOL xD". Wstyd mi za was. Zero szacunku dla cudzej pracy.

Zdaje sobie ktoś z was w ogóle sprawę że Silent studiował 5 lat Psychologię I Radiowość na WUMiLŚ, że siedzi po nocach, każdego dnia po 10 godzin bez przerwy pracując nad audycjami? Zdaje sobie ktoś was sprawę że potem czeka go kolejne 10h zapieprzania na taśmie w pobliskiej fabryce cebuli - bez dnia przerwy w miesiącu - żeby opłacić licencję na użycie nazwy "wykop" w tytule radia, bo Michał potrafi mu naliczyć miesięcznie sumy idące w grube tysiące? Że Famina i Surma biją go i kradną całą rentę którą dostaje za swoją niepełnosprawność (autyzm)? Chłopak miał całe życie jedno marzenie, zrobić radio dla wykopowej społeczności która jest jego jedyną rodziną, a wy napluliście mu w twarz. Gratuluje, mam nadzieję że jesteście z siebie dumni.
  • 23