Wpis z mikrobloga

Mirki życzę każdemu znalezienia takiej fuszki. Fernandu Szantusz znalazł jeleni i na koniec zawodowej pracy dostał kontrakt na kilka grubych baniek z PZPN. Wygląda na to, że zabrał ze sobą kilku znajomych, którzy też ch0ja robią i tylko taki Mielcarski im mówi kogo powołać. Przyjedzie na zgrupowanie, p0pier0li jakieś farmazony, coś tam pobełkocze o taktyce a na końcu wylosuje skład. Mimo kompromitacji nie poda się do dymisji, no ale kto przy zdrowych zmysłach by rezygnował z kilku baniek za nic nie robienie. Tak trzeba żyć!
#mecz #pracabaza #lewandowski
  • 2