Wpis z mikrobloga

  • 58
@Mackwi: Dziennikarz dodał do siebie razem populacje naszych rywali i zapytał czemu my mając prawie 40 milionowy kraj nie potrafimy znaleźć 11 dobrych grajków po czym dostał ripostę o portugali z populacją 10 mln wygrywającą euro.
  • Odpowiedz
@josedra52: Ale z drugiej strony to pytanie ma sens, bo dlaczego wkładając pewnie całkiem sporo kasy, będąc sporym krajem jest tak #!$%@?? Dlaczego taka Portugalia często wygrywa a my nie. Szkolenie? Mental? Kasa? Co jest problemem że nie możemy grać na poziomie Portugalii? To jakby rodzic ze szkoły z Sanoka pytał dyrektora dlaczego ciągle przegrywamy z Lesznem w piłkę, dzieci chudsze, nauczyciele lepsi bo droźsi, czy chodzi o odnowioną salę gimnastyczną?
  • Odpowiedz
@josedra52 no ale gdzie tu to zaoranie? Skoro w kraju, który ma 10 mln ludzi da sie znaleźć zawodników, którzy potrafią rywalizować z najlepszymi, to w takim 40mln chyba tym bardziej powinno?
  • Odpowiedz
@dzikognisty bo to bez sensu porównanie. Wielkość populacji nie ma znaczenia w kategorii sportu, tylko specyfika danego kraju. Możesz sobie brać pod uwagę ludność w kontekście GDP per capita.
  • Odpowiedz
Skoro w kraju, który ma 10 mln ludzi da sie znaleźć zawodników, którzy potrafią rywalizować z najlepszymi, to w takim 40mln chyba tym bardziej powinno?


@dzikognisty: no nie do końca, jakoś Indie czy Chiny nigdy daleko na mundialu nie zaszły (o ile w ogóle do niego weszły, bo ciężko mi sobie przypomnieć). Indonezja to ogromny kraj i nie dość, że na mundialu ich nie ma to w mistrzostwach Azji też nic
  • Odpowiedz
może po prostu mamy predyspozycje do innych sportów jak np. siatkówka czy piłka ręczna, a uparliśmy się na rzeźbienie z gówna z piłki nożnej


@kurczak69okon: jakby te sporty były tak popularne na świecie jak noga to też byśmy gówno grali w porównaniu do innych xD to polski mental jest problemem
  • Odpowiedz