Aktywne Wpisy
Ale się inba u mnie w firmie odwaliła, jaja jak berety xD
Ogólnie mamy taki team kozaków do obsługi kluczowego, zamożnego klienta z Niemiec - dużego koncernu z branży energetycznej. Szef software house'u jak w sierpniu podpisał kontrakt na ten projekt to miesiąc uradowany chodził. Wszyscy najlepsi devowie mieli rzucić to, co akurat robią i tam przejść. Każdemu dał przy okazji delikatną podwyżkę, by zmotywować chłopaków do dowiezienia, bo jakby się udało,
Ogólnie mamy taki team kozaków do obsługi kluczowego, zamożnego klienta z Niemiec - dużego koncernu z branży energetycznej. Szef software house'u jak w sierpniu podpisał kontrakt na ten projekt to miesiąc uradowany chodził. Wszyscy najlepsi devowie mieli rzucić to, co akurat robią i tam przejść. Każdemu dał przy okazji delikatną podwyżkę, by zmotywować chłopaków do dowiezienia, bo jakby się udało,
Balonowy21 +14
#polityka #wybory #sejm Nie jestem za PiS i nie interesuje się zbytnio polityką, ale wydaje się, że najbliższe 4 lata będą ciężkie dla przeciętnego Polaka.. Tak naprawdę to powrót do okresu rządów 2007-2015, kiedy ponad 2,5 mln osób bylo bez pracy, na nic nie było pieniędzy, a miliony osób planowało emigrację z zielonej wyspy Herr Tuska... Warto dodać, że podwyżki emerytur były na poziomie 2 (słownie:dwóch) złotych, a wiek emerytalny wynosił 67
Dzisiaj ciekawostka o Frances Tiafoe!
Jego rodzice pochodzą z afrykańskiego państwa Sierra Leone. Kiedy w ich ojczyźnie wybuchła wojna domowa postanowili przeprowadzić się do USA (Maryland). Mieli dużo szczęścia, ponieważ wygrali wizę do USA dzięki loterii, w której brały udział kraje o niskim wskaźniku imigracji do USA. Tam urodził się Frances razem z bratem bliźniakiem Franklinem. Jego mama pracowała jako pielęgniarka na nocnych zmianach, a ojciec pracował na budowie ośrodka tenisowego Junior Tennis Champions Center (JTCC). Po ukończeniu budowy Jego ojciec pracował jako dozorca tego ośrodka i czasami tam nocowali.
Jak wspomina Vesa Ponkka założyciela centrum tenisowego JTCC tenisistę?
„Widziało się go siedzącego na ławce, ale był tak mały, że jego stopy nawet nie dotykały ziemi. Obserwował czołowych zawodników i trenerów, którzy z nimi pracowali, i zawsze był całkowicie skupiony. Następnie podchodził do tylnej ściany placówki i naśladował wszystko, co widział. Całkowity uczeń gry”.
Oczywiście Frances nie był tak zamożny, jak inne dzieci z tego ośrodka. Na początku korzystał tylko ze sprzętu, który należał do klubu. W wieku 8 lat razem z rodzicami wybrał się do Afryki ,odwiedzić skąd pochodzi. Tiafoe: "Ludzie żyją przez tydzień przy wyłączonym świetle, muszą brać prysznic pod zimną wodą i po prostu prowadzą ciężkie życie. Bieda tam jest szalona. Widzisz to w telewizji, potem widzisz to z bliska. Ludzie naprawdę cierpieli i nie było dla nich nadziei".
Przełomowym momentem w karierze Tiafoe był moment kiedy Michaił Kouzniecow został jego trenerem! To właśnie z nim osiągał swoje duże sukcesy juniorskie np. wygranie Orange Bowl do lat 16. Jak rosyjski trener wspomina ten czas: „Nie był bardziej utalentowany niż pozostali ośmiolatkowie, którzy tam byli. Kiedy rano przyszedłem do pracy, on tam był. Kiedy wychodziłem w nocy, on tam był. Widziałem dzieciaka, który zawsze tam był i dzieciaka, którego mogłem nauczyć tyle tenisa, ile chciałem. W wieku 10 lat zaczął bić dzieci w wieku 12 lat i starsze i już wtedy wiedziałem, że pewnego dnia może zostać profesjonalistą". Po sukcesach juniorski Tiafoe miał już duże wsparcie Amerykańskiego związku tenisowego i szybko zadebiutował w ATP.
#tenisciekawostki - Tag do obserwowania/czarna lista #tenis