Wpis z mikrobloga

@pikazo_02: Ja mam wrażenie, że to raczej problem mentalny.

Ogólnie Polscy zawodnicy rzadko są prawdziwymi liderami w innych drużynach, a szczególnie właśnie od tej strony mentalnej. Ostatniego, którego pamiętam to chyba Piszczek - mianowicie taka osoba, która jak już zaczeła zagraniczną karierę to nie miała potem dziwnych zjazdów, Kuba też trzymał poziom, chociaż patrząc na zachowanie po karierze w BVB to nie wiem. Ciężkie rozważania.

Lewy to pracownik złoty, ale widać