Wpis z mikrobloga

no ja powiem szczerze i nieskromnie że w tej kwestii raczej nie jestem już w żałobie za bardzo, delikatnie mówiąc

bo wielu ludzi to bardzo podniosłe słowa wypowiadało dla strusia i w ogóle, co ja uważałem od samego początku że jest mocno na wyrost

#kononowicz

Czy są dni, że nie myślisz już ani razu o zmarłym szczudlaku?

  • Tak 44.3% (47)
  • Nie 15.1% (16)
  • Więcej dni że nie myślę, niż że myślę 40.6% (43)

Oddanych głosów: 106

  • 11
@Schlong: Ostatnio jak malowałem płot to dużo rozmyślałem nad tym jaką wewnętrzną walkę przeżywał Struś robiąc dokładnie to, co ja robiłem w tamtym momencie. Zdarza się, że podczas tuszenia mam flashbacki z kuchni bombaskiej. Czasami brakuje mi nowych gniotów Szczudlaka, ale nie płakałem za nim jak Obszar Badawczy xD O wiele bardziej dotknęła mnie śmierć Optimusa Prime w Transofrmers: Armada niż zgon Lalusia, bo Optimus nie był olkoholikiem, narkomanem, alfabetą i
@Schlong: No nie powiem obejrzałbym nowy krupski wilm jak Szczudlak nie może zjeść w spokoju babki ziemniaczanej bo kumunistyczna wiedźma mu przeszkadza za co zostaje soczyście zrugana, ale nie przesadzajmy ze słowem żałoba xD